W minioną sobotę około godziny 19.40 oficer dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku otrzymał zgłoszenie o tym, że dwóch sprawców pomalowało sprayem bok tramwaju, który zatrzymał się na czerwonym świetle przy przystanku „ Brama Oliwska”. Kiedy tramwaj ruszył, sprawcy zaczęli uciekać w kierunku Żółtego Mostu.
Policjanci kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia zauważyli dwóch młodych mężczyzn na wiadukcie przy ul. Jana z Kolna. Jeden z mężczyzn obserwował otoczenie, a drugi wszedł na konstrukcję mostu i malował jego elementy farbą w sprayu. Wywiadowcy zatrzymali obu mężczyzn w wieku 23 lat, mieszkańców Gdańska i Sopotu. "Artyści" trafili do policyjnego aresztu.
Podczas interwencji policjanci ustalili również, że Ci sami mężczyźni są sprawcami zniszczenia pociągu technicznego stojącego na bocznicy w rejonie ul. Kolejowej. Policjanci oprócz zabezpieczenia farb, którymi sprawcy zniszczyli elementy mostu, tramwaj oraz pociąg techniczny zabezpieczyli telefony 23-latków. Okazało się, że mają na nich nagrania z przestępstw.
>>>Gdańsk: Ukradł ubrania warte 30 tys. złotych
W poniedziałek jeden z mężczyzn usłyszał zarzut uszkodzenia elementów wiaduktu, a jego kolega zarzut pomocnictwa w popełnieniu tego przestępstwa. Policjanci ustalają wartości strat, jakie spowodowali wandale podczas malowania tramwaju oraz pociągu, niewykluczone, że usłyszą kolejne zarzuty.
Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności oraz obowiązek naprawienia wyrządzonych szkód. To już kolejne w tym tygodniu osoby zatrzymane przez policjantów, które pomalowały elementy infrastruktury. Kilka dni temu zarzut popełnienia wykroczenia usłyszał 37-latek z Gdańska, który bez zgody właściciela pomalował ścianę podpory wiaduktu w Oliwie. Rysunku nie dokończył ponieważ został zatrzymany przez patrolujących rejon policjantów.