Zygmunt Michalski jako 15-latek, w listopadzie 1939 r. za działalność konspiracyjną został zatrzymany przez Niemców i skazany na śmierć. Kara została zamieniona na pobyt w obozie koncentracyjnym, gdzie przebywał do końca wojny. 5 maja 1945 r. Zygmunt Michalski został wyzwolony z niemieckiego obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen przez 3. Armię gen. Pattona. Dziadek po wyjściu na wolność, nie poradził sobie z traumą poobozową, chorował i trafił do szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Kocborowie i zmarł w 1967 r.
W sobotę na cmentarzu w Starogardzie Gdańskim, odbyła się ekshumacja szczątków Zygmunta Michalskiego przeprowadzona przez Grupę Poszukiwawczą Stowarzyszenia "Wizna 1939", we współpracy z żołnierzami 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
- Przez ponad 50 lat nikt nie znał miejsca jego pochówku. Przez 4 lata szukaliśmy wspólnie z żoną jego grobu. Udało się to dzięki wielkiej pomocy Stowarzyszenia „Wizna 1939” - mówi Marek Gradzik, wnuk Zygmunta Michalskiego.
Szczątki Zygmunta Michalskiego przed uroczystością pogrzebową zostaną zbadane. - Chcemy badać szczątki pod względem antropologicznym, aby dowiedzieć się, jakie obrażenia obozowe miał Zygmunt Michalski. Był wśród ludzi, którzy przeżyli piekło obozowe i musiał się zmagać z tą traumą przez lata - mówią poszukiwacze.