Zatoka Sztuki w filmie "Nic się nie stało"
Film "Nic się nie stało" wyemitowany w środę na antenie TVP dotyczy m.in. historii związanej ze sprawą Krystiana W., a także klubu Zatoka Sztuki w Sopocie, w którym Krystian W. pracował jako kierowca i gdzie dochodzić miało do molestowania młodych dziewczyn. Dokument miał opowiadać przede wszystkim o zjawisku pedofilii w środowisku celebrytów, jednak w głównej mierze skupił się na działalności sopockiego klubu i przestępczej działalności "Krystka". W filmie możemy m.in. zobaczyć wypowiedzi jego ofiar.
Do procederu miało dochodzić od wielu lat. Krystian W. wyszukiwał swoje ofiary w internecie oraz na dyskotekach w Trójmieście, Wejherowie, Pucku i we Władysławowie. Z roku na rok pokrzywdzonych było coraz więcej, ale wszystkie milczały ze strachu przed gwałcicielem, który je zastraszał i szantażował.
Sprawa wyszła na jaw dopiero po samobójstwie czternastoletniej Anaid Tutguszjan z Gdańska. 8 marca 2015 roku dziewczyna rzuciła się pod pociąg, a przed śmiercią miała zdradzić, że została zgwałcona przez "Krystka". Dopiero po jej tragicznej śmierci ofiary zaczęły się zgłaszać do prokuratury. O sprawie zrobiło się głośno w całej Polsce.
W listopadzie 2015 roku Krystian W. trafił do aresztu. Mężczyzna został oskarżony o 65 przestępstw, w tym przeszło 40 o charakterze seksualnym. Proces w sprawie Krystiana W. i założyciela Zatoki Sztuki, Marcina T. wciąż jest w toku. Jaki będzie ciąg dalszy? Czy film "Nic się nie stało" rzuci nowe światło na sprawę "Krystka"? Tego dowiemy się najprawdopodobniej już niebawem.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ
Więcej o filmie "Nic się nie stało":