Czy zwycięska passa Trefla Gdańsk zostanie przerwana? Odpowiedź już w niedziele

Ostatni mecz gdańskich siatkarzy nie jednego kibica mógł doprowadzić do zawału. Wszystko za sprawą przegranych początkowo dwóch setów, które ostatecznie zostały tylko niemiłym wspomnieniem. Trefl Gdańsk zwyciężył po tie-breaku i tym samym zanotował dziewiątą wygraną z rzędu.

- Mecz z Dafi Społem Kielce to walka o honorowe, dziesiąte zwycięstwo. Stawka jest wysoka, tak więc już teraz spodziewamy się pełnych trybun. Dla wszystkich tych, którzy zdecydują się z nami spędzić to niedzielne popołudnie, przygotowaliśmy szereg atrakcji. Na dzieci czekają ich ulubione dmuchańce, planszówki; strefa wokół parkietu należy do nich - mówi Justyna Gdowska, rzecznik drużyny.

Marzec to wyjątkowo intensywny miesiąc dla zawodników Trefla Gdańsk. Rozegrają oni sześć spotkań z czego aż cztery na własnym parkiecie.

- Harmonogram naszych siatkarzy jest bardzo napięty, jednakże ten miesiąc to także spore wyzwanie dla naszych wiernych kibiców. Ostatnimi czasy Trefl Gdańsk grał bardzo wiele meczów wyjazdowych. Tym razem aż cztery spotkania odbędą się u nas. Co prawda mecz z Indykpol AZS Olsztyn już za nami, ale pozostałe trzy mecze – no cóż – piłka jest w grze – dodaje Gdowska.

Zwycięska passa gdańskich siatkarzy trwa nieprzerwanie od 22 stycznia, kiedy to żółto-czarni pokonali Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:1.