Policjanci st. asp. Andrzej Weiher oraz sierż. Bartosz Cajzer pełnili służbę na wodach Zatoki Gdańskiej, gdy zorientowali się, że załoga napotkanej jednostki może mieć problemy. - Sternik znoszonej prądem morskim łódki oświadczył mundurowym, że mają awarię silnika i próbują od dłuższego czasu dopłynąć do brzegu za pomocą wioseł. W trakcie interwencji stróże prawa zauważyli, że osoby te wypłynęły bez kamizelek ratunkowych. Z uwagi na silny wiatr i duże fale, funkcjonariusze zabrali załogę na pokład łodzi służbowej a jednostkę odholowali do najbliższej mariny - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
Po bezpiecznym sprowadzeniu na brzeg, funkcjonariusze wylegitymowali te osoby oraz poinformowali, że w związku z niebezpieczeństwem jakie sternik sprowadził na członków swojej załogi, sporządzona zostanie notatka do Kapitanatu Portu, a na mężczyznę może zostać nałożona kara administracyjna.
Służby wciąż apelują o zachowanie rozsądku nad wodą.