Zatoka Pucka. Poszukiwania zaginionego nurka
Do zdarzenia doszło w sobotę, 9 listopada. Około godz. 11 służby dostały dramatyczne wezwanie na wody Zatoki Puckiej w pobliżu Jastarni. - Akcja 379. O 10.59 Polish Rescue Radio otrzymało zgłoszenie o wypadku nurka na wraku ORP Ślązak - podał na platformie X Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR.
- Na miejsce udały się jednostki ratownicze R-20 i R-1, a wkrótce z Gdyni wypłynie Kpt. Poinc z nurkami Państwowej Straży Pożarnej, którzy będą prowadzić poszukiwania. Akcja ratownicza trwa – napisał Kluska, dodając, że ratownicy w pogotowiu mają również komorę hiperbaryczną.
Jak przyznał Rafał Goeck, rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, nurkowie schodzili w wodach Zatoki Puckiej na głębokość ok. 27 m. - W pewnej chwili rozdzielili się. W umówionym czasie mieli spotkać się na powierzchni, ale wypłynął tylko jeden płetwonurek – poinformował Rafał Goeck.
Wrak ORP Ślązak leży na dnie na głębokości ok. 30 metrów. Okręt został zatopiony w pobliżu portu w Jastarni.