Umowa dotyczyła zabezpieczenia imprezy biegowej organizowanej w 2016 roku. Wybór dyrektora GOS-u Leszka P. Padł na firmę która zdaniem prokuratury nie posiadała odpowiedniego doświadczenia w zabezpieczaniu tego typu imprez. - w toku postępowania uzupełniono materiał dowodowy, który dał podstawy do popełnienia zarzutu - wyjaśnia Grażyna Wawryniuk z Gdańskiej Prokuratury Okręgowej. - Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i odmówił złożenia wyjaśnień.
>>> „Uderzył żonę w twarz”. Kontrowersyjne zadanie na lekcji biologii w gdańskiej szkole. Dyrekcja placówki wyjaśnia sytuację
Gdański Ośrodek Sportu odmawia komentarza. Wystosował jednak oświadczenie, w którym wyjaśnia, że przetarg został przeprowadzony w sposób zgodny z przepisami prawnymi, zapewniając uczciwą konkurencję oraz równe traktowanie wszystkich uczestników. Wcześniej śledztwo w tej sprawie prowadziła już Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz. Zostało ono jednak umorzone po stwierdzeniu, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego. Prokurator okręgowy nałożył na Leszka P. poręczenie majątkowe w wysokości 58 tysięcy złotych. Dyrektor GOS przebywa obecnie na wcześniej zaplanowanym urlopie wypoczynkowym.