I choć pierwsze tygodnie przyniosły nie tylko ogromne zainteresowanie, ale i odsłoniły niewielkie niedociągnięcia, tj. np. brak wystarczającej ilości pontonów, to dzisiaj można już śmiało powiedzieć, że Aquapark Reda działa pełną parą, a pracownicy każdego dnia uczą się obsługi olbrzymiej ilości gości.
- W pierwszych dniach po otwarciu uwagi gości były dla nas bardzo cenne i wyciągnęliśmy z nich wnioski - mówi nam Aneta Mirończuk z działu marketingu w Aquapark Reda. W parku, za sugestią turystów błyskawicznie pojawił się nowe wieszaki, na ścianach zawisły zegary, a na baseny trafiła dodatkowa partia pontonów.
Teraz z kolei Aquapark skoncentruje się na poszerzaniu swojej oferty. - Na razie aquapark odwiedzali głównie turyści. Mieszkańcy Redy i Trójmiasta czekają na spokojniejszy, powakacyjny okres i właśnie przede wszystkim do nich będzie skierowana nowa oferta - opowiada Mirończuk. We wrześniu Aquapark zaprosi chętnych na zajęcia wodne, m.in. na fitness oraz zorganizowane zajęcia dla dzieci.
Jak miewają się rekiny?
Największą atrakcja Aquaparku Reda pozostają oczywiście rekiny. 15 żarłaczy rafowych czarnopłetwych prosto ze Sri Lanki działa jak magnes na turystów, ale nie brakuje też głosów tych, którzy uważają, że rekiny nie powinny być przetrzymywane w takich warunkach. Aneta Mirończuk z aquaparku w Redzie zapewnia, że te obawy są nieuzasadnione.
- Firma Semeko (przyp. red.: firma deweloperska, która opowiada m.in. za budowę Aquaparku Reda) od dawna znana jest z zamiłowania do akwarystyki. I nie od dziś prowadzimy takie niezwykłe akwaria. Dlatego naszych gości, którzy oczekują większych okazów zapewniamy, że rekiny jeszcze urosną. Aktualnie większość to młode osobniki - mówi Mirończuk.
15 rekinów znajduje się pod stałą opieką wykwalifikowanego personelu, który dba, żeby żarłacze z Redy żyły w warunkach zbliżonych do naturalnego środowiska. Nie tylko zresztą pracownicy dbają o dobre samopoczucie rekinów. Samo akwarium, w którym w obiegu znajduje się 350 tys. litrów wody, daje pełną swobodę rybom, dlatego zachowują się naturalnie.
- Tutaj z pomocą przychodzi najnowocześniejsza technologia. Akwarium z rekinami wyposażone jest we własne oświetlenie, które symuluje wschody i zachody słońca oraz fazy księżyca. A o czystości naszego zbiornika świadczy fakt, że posiadamy prawdziwą skałę rafową - tłumaczy Mirończuk