Horror w Gdańsku rozegrał się w miniony weekend. Kilka dni po tragedii emocje wciąż nie opadły. O szokującej sprawie piszą lokalne i ogólnopolskie media. Koło tak wstrząsającej zbrodni nie przechodzi się obojętnie. Wiele osób wspomina nawet o przywróceniu w Polsce kary śmierci. Obowiązujące obecnie prawo za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem przewiduje dla mordercy maksymalnie dożywotnie pozbawienie wolności. Robert G. był już wcześniej skazany prawomocnym wyrokiem za posiadanie narkotyków, więc przed sądem stanie nie po raz pierwszy. Podczas poniedziałkowego doprowadzenia 29-latek miał pobandażowane ręce, a na głowie kask ochronny, by już nikogo nie skrzywdzić. Po pytaniu jednego z dziennikarzy "Dlaczego to zrobiłeś?", splunął na ziemię i odparł "Tyle wam powiem". Dzień wcześniej 29-latek w furii wielokrotnie ranił nożami 25-letnią Paulinę, swoją narzeczoną. Matka Marcysi i Maksia miała na ciele dziesiątki ran ciętych i kłutych, głównie w okolicach szyi, na twarzy oraz głowie. Trauma, z jaką przyjdzie mierzyć się jej dzieciom, poruszyła niedowierzających internautów. O dalszym losie maluchów pisaliśmy w artykule Pogrzeb mamusi zamiast pierwszych urodzin. Dzieci zamordowanej Pauliny są już w nowym domu [CZYTAJ WIĘCEJ]. - Dla całej rodziny i tych wspaniałych dzieci wyrazy współczucia. Niech Bóg będzie z wami - napisał jeden z czytelników "Super Expressu". Podobnych komentarzy jest zdecydowanie więcej. - Biedna dziewczyna... Dzieci za ten dramat będą płaciły całe życie! Głębokie wyrazy współczucia dla dzieci, rodziców i bliskich - czytamy we wpisie kolejnej czytelniczki "SE". - Ja nie rozumiem, jak można tak zrobić. I jeszcze na oczach własnych małych dzieci - brzmi następna z opinii pod naszym artykułem o zbrodni w Gdańsku. - Teraz te biedne dzieci mają traumę, bo to widziały. A tego gościa czekać powinna najgorsza kara - dodaje internautka. Komentarze dotyczące sprawcy są bardzo emocjonalne. Nie będziemy ich tu przytaczać, ze względu na wyjątkowo brutalny charakter niektórych wypowiedzi.
Sprawą Roberta G. zajmuje się gdańska prokuratura. Trwa wyjaśnianie szczegółowych okoliczności brutalnego zabójstwa na osiedlu Zielony Trójkąt. Więcej szczegółów, które udało się ustalić dziennikarzom "Super Expressu", opisujemy w powyższej galerii zdjęć oraz w załączonych poniżej artykułach.
Czytaj więcej o zbrodni w Gdańsku...