Spis treści
- Kultowe seriale polskiej telewizji. Widzowie wracają do nich nawet dziś
- Współcześnie te fragmenty trafiłyby do kosza. Lata temu takie sceny były normą
Kultowe seriale polskiej telewizji. Widzowie wracają do nich nawet dziś
Na przestrzeni ostatnich lat polska telewizja stworzyła ogrom świetnych produkcji, lecz tylko niektóre zapisały się na kartach historii i choć od daty ich premiery minęły dekady, to nadal przyciągają mnóstwo widzów przed ekrany i cieszą się popularnością. W starszych produkcjach fani doceniają klimat, świetne dialogi oraz ikoniczną obsadę. O jakich jednak konkretnie tytułach mowa?
Miano kultowego serialu uzyskały już lata temu takie telenowele jak "13 posterunek", "Miodowe lata" czy "Świat według Kiepskich". To właśnie te produkcje są dowodem na to, że dobra opowieść potrafi się obronić i przetrwać próbę czasu. Warto jednak zauważyć, że wiele scen i wątków w odcinkach owych seriali dziś mogłyby wzbudzać kontrowersję, lecz lata temu, nikt nie zwracał na to uwagi.
Współcześnie te fragmenty trafiłyby do kosza. Lata temu takie sceny były normą
Na przestrzeni lat zmieniły się zarówno normy społeczne, jak i sposób postrzegania pewnych tematów. Nic więc dziwnego, że sceny z seriali, które powstawały w latach 90. dziś są wręcz nieprzyzwoite i w ogóle nie powinny być pokazywane w telewizji.
Idealnym tego przykładem może być "13 posterunek", w którym to na każdym kroku pojawiały się żarty m.in. o niepełnosprawności, kobietach czy innych narodowościach. W produkcji bez skrupułów pokazywano także brutalność policji i wyśmiewano się z osób z nadwagą.
"13 posterunek" to jednak dopiero początek, bowiem nie zapominajmy o kultowych "Miodowych latach", które również skradły serca Polaków i nie były pozbawione takich żartów. Nie brakował tam m.in. dowcipów na tle rasowym czy ponownie wyśmiewania się z osób z nadwagą. Produkcja nie szczędziła widzom także elementów przemocy, a dziś - jak wiadomo - takie sceny są raczej unikane.
"Świat według Kiepskich" to kolejna produkcja, która dziś nie miałaby już racji bytu, m.in. ze względu na pokazywany alkoholizm, lenistwo i patologię. W serialu nie brakowało również scen, które obecnie zostałyby uznane za obrazę uczuć religijnych.