- Jesteśmy wszyscy bardzo przygnębieni wiadomością o śmierci pani poseł Jolanty Szczypińskiej. Pogrzeb odbędzie się 17 grudnia o godzinie 11:30 w Kościele Mariackim w Słupsku. Ostatnie chwile były bardzo ciężkie. Rozmawiałem nie tak dawno z panią poseł. Była pełna wiary, chciała wrócić do pracy, do swoich obowiązków, do miasta Słupsk. Modliliśmy się o to. Oprócz tego, że była wielką patriotką, to była rzecznikiem ludzkiej życzliwości. Będzie nam jej bardzo brakować - przekazał Super Expressowi poseł PiS Aleksander Mrówczyński, kolega zmarłej Jolanty Szczypińskiej.
Jolanta Szczypińska była pielęgniarką, a w latach 80. działała w Solidarności w Służbie Zdrowia w Słupsku. Przygodę z polityką zaczynała w Porozumieniu Centrum, a następnie kontynuowała w partii Prawo i Sprawiedliwość. Od IV kadencji była posłanką na Sejm RP.