Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. Chłopiec przejeżdżał na hulajnodze przez przejście dla pieszych. Niestety, kierujący Volkswagenem nie zatrzymał się przed pasami.
St. sierż. Paweł Cybula widział, co się stało. Bez chwili zawahania ruszył chłopcu na pomoc. - Policjant wysiadł ze swojego samochodu i podbiegł do ciężko rannego 9-latka. Tamował krwotok, a widząc że dziecko słabnie i może stracić przytomność, ciągle z nim rozmawiał, starając się zmniejszyć jego stres. Funkcjonariusz do czasu przyjazdu służb ratunkowych opiekował się dzieckiem. Zawiadomił też mamę chłopca - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
Poszkodowany 9-latek trafił do szpitala. - Policjant odwiedził go za zgodą matki małoletniego i przyniósł mu drobne upominki od pomorskich mundurowych - podaje KWP.