Fałszywy lekarz przychodził na wizyty domowe. Niedługo potem zmarł

i

Autor: pixabay.com

Szokujący finał

Fałszywy lekarz przychodził na wizyty domowe. Niedługo potem zmarł

2024-05-30 18:22

Lekarz z Gdańska został zatrzymany pod zarzutem oszustwa. Mężczyzna miał świadczyć usługę wizyt domowych, na które wysyłał… fałszywego medyka, który nie posiadał uprawnień. Gdy sprawa wyszła na jaw, niedługo potem fałszywy lekarz zmarł.

"Lekarz" bez uprawnień przychodził do pacjentów na wizyty 

Sprawa wyszła na jaw w ostatnich tygodniach, kiedy na infolinię przychodni medycznej z Gdańska zaczęli zgłaszać się pacjenci, którzy informowali o nieprawidłowościach związanych z zamawianymi przez nich wizytami domowymi. Przychodnia powiadomiła o sprawie policję, a ta zatrzymała lekarza 27 maja br.

Okazało się, że medyk, z którym umawiali się pacjenci, nie jeździł osobiście na wizyty domowe, a wysyłał na nie fałszywego lekarza, który nie posiadał uprawnień medycznych. Jak ustalili śledczy, w kwietniu br. lekarz wystawił i przedłożył w spółce do płatności dokumenty potwierdzające wykonanie 46 wizyt lekarskich, których nie zrealizował.

- Działając w ten sposób lekarz doprowadził spółkę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie ponad 9 tys. złotych. Usiłował również doprowadzić spółkę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad 800 złotych przedkładając w maju br. dokumenty dotyczące wykonania świadczenia w postaci trzech wizyt. Do wypłaty nie doszło z uwagi na ujawnienie procederu – powiedziała prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Po czynnościach prokurator zastosował wobec podejrzanego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego. - Podejrzany odmówił złożenia wyjaśnień, w tym udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy przyznaje się do popełnienia zarzuconych mu czynów – dodała prok. Wawryniuk.

Lekarzowi grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.

Dodatkowo prowadzone jest również postępowanie dotyczące narażenia pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia w wyniku przeprowadzenia wizyt lekarskich przez osobę nieposiadającą wymaganego do tego wykształcenia.

Fałszywy lekarz nie żyje

Co szokujące, fałszywy lekarz, który przeprowadzał wizyty domowe, zmarł 21 maja br. Prokuratura prowadzi odrębne postępowanie, które ma ustalić przyczyny jego śmierci i czy nie miała ona związku z procederem, w którym uczestniczył.

Lekarz potrącił ciężarną kobietę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki