Dwaj mężczyźni, którzy weszli do banku w Gdańsku i dla żartu powiedzieli, że to napad, zostali zatrzymani przez policję. W poniedziałek, 29 kwietnia, 17- i 23-latek zbierali pieniądze dla jednej z fundacji, a jeden z nich wyjął w dodatku w placówce pistolet na wodę. Mimo że obaj powiedzieli, że to tylko żart, pracownica banku uruchomiła alarm napadowy.