Policjant Tomasz Kruger uratował mężczyzna, która spadł z peronu dworca PKP Gdańsk Główny na torowisko. Poszkodowany nie mógł się sam podnieść, bo później okazało się, że był nietrzeźwy. Mundurowy wciągnął go z powrotem na peron przy pomocy dwóch innych osób, ratując przed niechybnym rozjechaniem przez pociąg. To już trzecia podobna interwencja policjanta, bo w ub.r. dwa razy narażał swoje życie, pomagając innym osobom. W lutym ubiegłego roku Tomasz Kruger wspólnie z drugim funkcjonariuszem zabiegli tragedii i ściągnęli z tafli lodu jeziora chorego mężczyznę, który nie zdawał sobie sprawy z grożącego mu niebezpieczeństwa. Mimo próśb innych służb nie chciał on zejść na brzeg. Dopiero zdecydowana interwencja policjantów doprowadziła do szczęśliwego zakończenia tej interwencji. Kilka miesięcy później, w sierpniu 2021 roku, ten sam policjant podczas pożaru bloku przy ul. Piotrkowskiej, w trakcie prowadzonej ewakuacji, z jednego z mieszkań wyniósł 92-letnią kobietę, która nie poruszała się o własnych siłach.