Sąd Rejonowy w Słupsku, skazał na dwa lata bezwzględnego więzienia instruktora lotnictwa Andrzeja R. (74 l.) za spowodowanie wypadku szybowca, w którym zginął 17-letni Krystian. Skazany będzie musiał zapłacić również po 20 tysięcy złotych rodzicom nastolatka.
Krystian zakwalifikował się na bezpłatny kurs dla uczniów z powiatu słupskiego w Areoklubie Słupskim. Do wypadku doszło 3 lipca 2018 roku. Tego dnia Krystian pierwszy raz zasiadł za sterami szybowca. Wcześniej chłopak latał jako pasażer. Nad bezpieczeństwem lotu czuwał instruktor Andrzej L. Lot pod opieką instruktora miał trwać do 5 minut, a Krystian miał wystartować, przelecieć nad lotniskiem, zrobić zakręt i wylądować. Około godziny 12.30 instruktor Andrzej L. zgłosił problemy w trakcie lotu i poinformował, że musi lądować. Łączność radiowa została zerwana. Szybowiec na pokładzie którego lecieli Krystian i Andrzej L. wpadł w korkociąg i runął na ziemię z wysokości ok. 150 metrów. Maszyna rozbiła się na łące kilometr od lotniska. Szczątki szybowca rozpadły się w promieniu kilkunastu metrów. Krystian zmarł po przewiezieniu do szpitala. Nastolatek doznał m.in. złamań twarzoczaszki, kilku żeber, miednicy, pęknięcia płuc, śledziony, masywnego obrzęku mózgu. 70-letni wówczas Andrzej R.,z wielonarządowymi obrażeniami również trafił do szpitala, ale przeżył wypadek.