Maja ze Starogardu Gdańskiego miała zaledwie dziesięć miesięcy. Dziewczynka została skatowana na śmierć. Jej rodzice zostali zamknięci w areszcie. W czwartek (3.03.2022) w kościele pw. Św. Wojciecha w Starogardzie Gdańskim odbyła się przejmująca ceremonia pogrzebowa. W górę poleciały białe baloniki. - Modlimy się też za jej rodziców by Pan Bóg obdarzył ich łaską nawrócenia - powiedział ksiądz Janusz Lipski.