Kierujący chevroletem stracił panowanie nad autem, jak wstępnie informuje policja w Gdańsku, i wjechał do rzeki Radunia. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 2 maja, przed godz. 15, gdy zgłoszenie w tej sprawie otrzymały służby ratownicze. 62-latkowi udało się wydostać z pojazdu i wyjść na brzeg rzeki, ale nie obyło się bez pomocy strażaków z Gdańska.
Zaparkował" auto w rzece Radunia. Na miejscu straż pożarna [ZDJĘCIA]