Aktualizacja (22 stycznia - godzina 11:40): Policja zakończyła działania w Urzędzie Wojewódzkim. - O godzinie 9:38 na skrzynkę mailową sekretariatu przyszła wiadomość o podłożonym materiale wybuchowym. Dyrekcja podjęła decyzję o ewakuacji dwóch budynków. Ewakuowano w sumie 650 osób. Na miejscu pracowali policjanci z grupy minersko-pirotechnicznej. Ich działania zakończyły się o 11:30. Przeszukano wszystkie pomieszczenia. Niczego nie znaleziono - mówiła asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku w rozmowie z reporterem portalu ESKA INFO Trójmiasto. - Sprawą zajmują się już kryminalni i grupa dochodzeniowo-śledcza. Szukamy osoby, która wysłała wiadomość z fałszywą informacją. Jest to oczywiście przestępstwo - dodała Karina Kamińska.
Pisaliśmy wcześniej:
Do Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku przyjechała policja i straż pożarna. Jak udało nam się ustalić, o podłożeniu ładunku jeden z pracowników dowiedział się z wiadomości na poczcie elektronicznej.
Funkcjonariusze z psami weszli do budynku i pomieszczenie po pomieszczeniu sprawdzają, czy istnieje jakiekolwiek zagrożenie.
Zobacz także: Gdańsk: Szef ochrony koncertu WOŚP miał broń palną bez zezwolenia! Są zarzuty i wniosek o areszt
Wiele wskazuje na to, że wiadomość była fałszywa.