Gdańska firma Dynatrace wynajęła 30 ulicznych nośników reklam w Krakowie i od 15 lutego zachęca mieszkańców dawnej stolicy do przeprowadzki nad morze. Projekt jest prosty. Po jednej stronie plakatu zanieczyszczone powietrze Krakowa, zaś po drugiej piękne okoliczności przyrody w Gdańsku. Hasło kampanii brzmi “Programisto, zmień swoje środowisko!”, a można je zobaczyć na wiatach przystanków oraz wielkoformatowych powierzchniach reklamowych. Chodzi o przekonanie pracowników branży IT do podjęcia pracy w Trójmieście. Siedziba firmy Dynatrace mieści się w centrum biurowo-usługowym Alchemia w Gdańsku Oliwie.
Polecany artykuł:
- Czystsze powietrze czeka na Ciebie. Mieszkańcy Trójmiasta oddychają czystszym powietrzem, a jego dobra jakość nad Zatoką Gdańską wynika głównie z położenia geograficznego. Gdańsk leży nad brzegiem morza, a jego sąsiedztwo zapewnia doskonałą cyrkulację powietrza. Częste i mocne wiatry przyczyniają się do redukcji stężenia szkodliwych pyłów - przekonuje firma Dynatrace.
- Szczęście mieszka na północy. Trójmiasto jest miejscem atrakcyjnym dla osób poszukujących zatrudnienia ze względu na idealną równowagę między dynamiczną metropolią a strefą relaksu i możliwością spędzania wolnego czasu. Bliskość morza i łatwy dostęp do terenów zielonych najczęściej wpływają na decyzję o przeprowadzce w celu osiągnięcia „work-life balance” - czytamy na stronie internetowej kampanii.
Nie brakuje jednak głosów, że kampania promująca Gdańsk jest nieetyczna. - Drodzy Państwo, tak Kraków ma problem ze smogiem. Natomiast #smog również pojawia się w Gdańsku. Nie kwestionuje różnicy poziomu zanieczyszczeń i częstotliwości pojawiania się zjawiska. Kwestionuje natomiast przekaz ,,Czyste powietrze czeka na Ciebie. Mieszkańcy Trójmiasta oddychają czystym powietrzem, a jego dobra jakość nad Zatoką Gdańską wynika głównie z położenia geograficznego." To nieprawda, ponieważ w Trójmieście powietrze nie zawsze jest czyste. (...) To główny zarzut wobec twórców tej reklamy, dlatego została zgłoszona do Komisji Etyki Reklamy. W kwestii zdrowia nie można przekazywać informacji nieprawdziwych - napisał na portalu Facebook Tomasz Groń z firmy Smogathon.
- Tutaj właśnie nasi krytycy nie mają racji - odpowiada Kamil Kazimierczak z firmy Dynatrace w rozmowie z portalem gdansk.pl. - Zdarzają się oczywiście przypadki krótkotrwałego pogorszenia jakości powietrza, ale to są pojedyncze dni. W skali roku Kraków ma potężne problemy ze smogiem. Tego w ogóle nie da się porównać z Gdańskiem. Nasza kampania nie wszystkim musi się podobać, ale to co pokazujemy, jest oparte na twardych faktach - dodaje.
Warto jednak zauważyć, że uprzednio na stronie internetowej kampanii czytaliśmy o "czystym powietrzu" w Gdańsku. Treść jednak została skorygowana do zacytowanej przez nas postaci i obecnie jest mowa o "czystszym powietrzu".
Czy Waszym zdaniem autorzy kampanii mają rację? Czekamy na opinie w komentarzach.