Gdańsk. Daniel M. udusił żonę kablem elektrycznym. Zwłoki zakopał w piwnicy

i

Autor: Domin / se.pl

Debrzno. Daniel M. udusił żonę kablem elektrycznym. Zwłoki zakopał w piwnicy

2020-09-30 18:03

Sąd Apelacyjny w Gdańsku podwyższył karę dla Daniela M. Mężczyzna z Debrzna w woj. pomorskim w październiku 1998 roku udusił swoją żonę kablem elektrycznym, następnie zakopał jej ciało w piwnicy. Dodatkowo wyłudzał pieniądze na rzecz swojej małoletniej córki. Sąd Okręgowy w Słupsku skazał Daniela M. na 15 lat więzienia, ale Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał, że mężczyzna zasługuje na wyższą karę.

Daniel M. zamordował żonę. Udusił Angelikę kablem. Zwłoki ukrył w piwnicy

Do zabójstwa doszło 2 października 1998 roku w Debrznie w woj. pomorskim. Daniel M. po powrocie z pracy udusił kablem elektrycznym swoją żonę Angelikę J. Zamordowana miała zaledwie 20 lat. Mężczyzna zakopał jej zwłoki w piwnicy domu, gdzie znajdowały się pozostałości średniowiecznej studni. Tym, którzy pytali, co się stało z Angeliką opowiadał, że uciekła do Niemiec i tam się "prostytuuje". 18 października zgłosił zaginięcie żony. Jednocześnie wniósł do sądu o rozwód. Jakiś czas później związał się z sąsiadką. Daniel M. dodatkowo wyłudzał alimenty na rzecz córki. Przez wiele lat prawda o zbrodni nie wyszła na światło dzienne. Aż do 2017 roku. Wówczas policjanci z Archiwum X za pomocą georadaru zlokalizowali szczątki zamordowanej Angeliki. Badania DNA potwierdziły przypuszczenia śledczych, którzy zajęli się sprawą ze względu na ogromną determinację brata Angeliki.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku: 25 lat dla Daniela M.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Słupsku. W październiku 2019 miejscowy Sąd Okręgowy wydał wyrok 15 lat więzienia dla Daniela M. Jednak we wtorek 30 września, czyli niemal 22 lata od tamtej zbrodni, Sad Apelacyjny w Gdańsku podwyższył karę dla mordercy do 25 lat pozbawienia wolności. W ocenie sądu poprzedni wyrok był zbyt łagodny. Dodatkowo przyznał, że sąd pierwszej instancji bardzo drobiazgowo zbadał sprawę, zaś łańcuch dowodowy był zwarty, logiczny i nie było w nim żadnych luk, choć cały proces był oparty na poszlakach.

Źródło: RMF FM/Nasze Miasto/Własne

Super Raport 30.09 (Goście: Bartłomiej Sienkiewicz z PO oraz wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa - Porozumienie)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki