Czy trójmiejskie kąpieliska nadają się do kąpieli? Zobacz TO WIDEO:
Polecany artykuł:
Gdańsk bliski był katastrofy ekologicznej. Zrzut ścieków do rzeki po awarii przepompowni na Ołowiance trwał prawie trzy dni. Jak poinformowali członkowie Ruchu Społecznego Lepszy Gdańsk, skutki tej procedury mogą występować jeszcze przez kilka miesięcy.
- Brakowało kilku godzin, by doszło do katastrofy ekologicznej - potwierdził Prezes Towarzystwa Hydrologiczno-Przyrodniczego, Michał Przybylski. Posłuchaj:
W niedzielę firma Saur Neptun Gdańsk zainstalowała napowietrzacz wody. Urządzenie to pompuje wodę, dostarcza potrzebny tlen i wpuszcza ją z powrotem do Motławy. Proces ten ma zapobiec negatywnym skutkom w przyszłości. Posłuchaj:
Towarzystwo Hydrologiczno-Przyrodnicze upomina, by w ciągu najbliższych kilku miesięcy nie łowić ryb ze skażonych zbiorników wodnych. Te w dalszym ciągu mogą być zatrute bakteriami, które dostały się do Motławy.
Zobacz także: Gdańsk: Wielka awaria przepompowni! Podtopienia, awaryjny zrzut ścieków... Skutki mogą być gigantyczne!
Zobacz także: Gdańsk: Koniec awarii. Ścieki już nie płyną do Motławy