Podczas spaceru w okolicach Twierdzy Wisłoujście podejrzaną ciecz zauważył gdańszczanin, Dobrosław Bielecki. Posłuchaj jego relacji:
Mieszkańcy boją się, że ciemna cuchnąca ciecz, którą kilka dni temu zauważono w okolicach Twierdzy Wisłoujście, może być szkodliwa dla ludzi i środowiska. Gdański radny, Łukasz Hamadyk zauważył, że substancja wydobywa się z poletka ociekowego oczyszczalni ścieków należącej do Siarkopolu:
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego już podjęły kontrole. Do badania zostały pobrane próbki cieczy. Wyniki kontroli powinny być znane w przyszłym tygodniu. Siarkopol na razie nie komentuje sprawy.