To prawdopodobnie paliwo okrętowe z jednego ze statków zacumowanych przy nabrzeżu. Pewność, co do tego, z jaką substancją mamy do czynienia przyniosą dopiero badania laboratoryjne. Ruch na kanale został chwilowo wstrzymany na czas usuwania skutków wycieku. Ustawiono między innymi dwie zapory przeciwrozlewowe.
Aktualizacja: sytuacja jest opanowana. Ruch na kanale został wznowiony, a statki mogą swobodnie przepływać. Wciąż nie ma pewności co do substancji, jaka zanieczyściła akwen. Wykażą to dopiero badania laboratoryjne.