20 października o godziny 20.00 dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że chwilę wcześniej dwóch mężczyzn zostało zaatakowanych nożem przy ul. Kartuskiej. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze z komisariatu na Suchaninie oraz Oruni.
Podczas interwencji ustalili, że do trzech mężczyzn podeszło dwóch obywateli Gruzji. Między mężczyznami doszło do sprzeczki. W pewnym momencie jeden z nich wyciągnął nóż i zaatakował nim dwóch mężczyzn. Po tym zdarzeniu sprawcy uciekli. Pokrzywdzeni obywatele Ukrainy z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala, na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci dzięki zdobytym informacjom ustalili rysopis sprawców tego przestępstwa i zaczęli sprawdzać miejsca, w których mogli się ukryć. Funkcjonariusze sprawdzali hostele, pomieszczenia, budynki gospodarcze, pokoje pracownicze. Jeszcze tego samego dnia policjanci ustalili tożsamość mężczyzn podejrzewanych o to przestępstwo, którzy ukrywali się przed policjantami.
>>> Pomorskie: Zostawiła 2-latka w rozgrzanym samochodzie. Prokuratura chce umorzyć sprawę
22 października, policjanci z wydziału operacyjno-rozpoznawczego wspólnie z policjantami kryminalnymi z Suchanina weszli do jednego z mieszkań w rejonie gdańskiej Moreny, w którym zatrzymali dwóch mężczyzn. 27-latek i jego 37-letni kolega wiedzieli, że są poszukiwani przez policjantów, dlatego zmienili swój wygląd obcinając włosy. Podczas przeszukania mieszkania, w którym zostali zatrzymani poszukiwani mężczyźni, policjanci znaleźli i zabezpieczyli nóż, którym najprawdopodobniej ugodzeni zostali pokrzywdzeni.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do prokuratury, w której 27-latek usłyszał zarzut pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a sąd na wniosek prokuratora aresztował go na najbliższe trzy miesiące. 37-latek usłyszał zarzut pobicia, a prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Za te przestępstwa górna granica kary to 8 lat pozbawienia wolności.