Do zdarzenia doszło w październiku 2016 roku w okolicach Zielonej Bramy w Gdańsku. 18-letni wówczas Dominik W. wraz z bratem oraz grupką znajomych miał zaatakować Kingę P., która wracała z pubu wraz z koleżankami. Młody mężczyzna przewrócił kobietę, którą chwilę później kopnął w głowę jeden z jego kolegów.
Więcej patroli na pomorskich drogach! Policja zaczęła akcję "Prędkość"
W piątek (24 sierpnia 2018) gdański sąd orzekł wyrok w tej sprawie. Wnuk Lecha Wałęsy został skazany na 6 miesięcy prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Dodatkowo musi pisemnie przeprosić pokrzywdzoną, wypłacić jej nawiązkę w wysokości tysiąca złotych i pokryć koszty procesu. Obrońca oskarżonego mecenas Dariusz Strzelecki nie wyklucza złożenia apelacji. Posłuchaj:
Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. Wyrok nie jest prawomocny. Przypomnijmy, że Dominik W. był już wcześniej karany za zniszczenie mienia. W jego sprawie toczy się też kolejny proces, w którym mężczyzna odpowiada za pięć czynów. Najpoważniejsze z nich to sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym oraz znieważenie policjantów. W prowadzonym postępowaniu 21-latkowi grozi kara do 12 lat więzienia.