Polecany artykuł:
Chwilę po ataku 22-latek nic nie widział i został odwieziony do szpitala. Po trafieniu pod opiekę lekarzy odzyskał wzrok, lecz ma poparzone spojówki. Funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość sprawcy i go zatrzymali. W piątek (30 czerwca) prokuratura ma przedstawić zarzuty napastnikowi. Był on już wcześniej karany, a w chwili zatrzymania miał w wydychanym powietrzu ponad pół promila alkoholu.
Co ciekawe, kontrolerzy wystawiali mandat zupełnie innym osobom, a sprawca zaatakował jednego z nich bez powodu. Policjanci zabezpieczyli użytą substancję i czekają na wyniki badań laboratoryjnych. Powołano też biegłego z zakresu medycyny sądowej, aby określić dokładny stan obrażeń poszkodowanego. Od tego zależy klasyfikacja popełnionego przestępstwa.