Mundurowi z Gdańska otrzymali szokujące zgłoszenie na początku ubiegłego tygodnia. Jak przekazał PAP oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, stróżów prawa poinformowano, że z jednego z bloków na Suchaninie ktoś wyrzucił przez okno młodego kota. - Kobieta zamówiła taksówkę i chciała przewieźć zwierzę do lecznicy weterynaryjnej, jednak pomimo jej pomocy, ranny kot nie przeżył. Zgłaszająca jeszcze tego samego dnia zaalarmowała o zdarzeniu policjantów - dodał asp. sztab. Mariusz Chrzanowski. Funkcjonariusze zabezpieczyli truchło kota, które przekazali do badań weterynaryjnych. Dzielnicowy ustalił natomiast, do kogo należał zabity czworonóg.
W poniedziałek (20 września) w mieszkaniu przy ulicy Cygańska Góra zatrzymano 46-latkę podejrzewaną o zabicie zwierzęcia. Kobieta spędziła noc w policyjnym areszcie. Usłyszała już zarzut zabicia kota.
Dziś 46-latka zostanie doprowadzona do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego. Grozi jej do trzech lat więzienia.