Jak czytamy na stronie zrzutki, na Michała Kąkola czeka w domu jego żona i 5 dzieci. - Sytuacja finansowa jest niezwykle trudna, ponieważ w związku z nadaniem statusu zaginionego, wszystkie konta Michała zostały zablokowane - czytamy na stronie zrzutki. - Jego żona nie ma dostępu do pieniędzy, nie ma prawa dziedziczenia, a dzieci prawa do renty. Rodzina ma do spłaty kredyt. Działalność gospodarcza Michała również generuje koszty, a jej zamknięcie wymaga zgłoszenia do ministerstwa i kilku tygodni oczekiwania. Kinga w tej chwili nie pracuje i próbuje pozbierać siły, aby pozałatwiać najpilniejsze sprawy finansowe, m.in. odroczenie spłaty kredytu. Do tej pory udało się zebrać ponad 87 tys. złotych, ta kwota wciąż rośnie. Odnośnik do zbiórki znajduje się w dolnej części artykułu. Rodzina zaginionego lekarza nie traci nadziei. W rozmowie z Radiem Gdańsk żona Michała Kąkola mówiła: "Michał jest bardzo obowiązkowy i od poniedziałku do piątku ciężko pracuje, od rana do nocy. Weekend jest święty dla rodziny i odpoczynku. To co się wydarzyło, jest po prostu niepojęte. Dlatego tak bardzo liczymy i czekamy na pomoc wszystkich ludzi, którzy mogą cokolwiek wiedzieć na ten temat". Czytaj też: "Widziałem pocięte szczątki swojej córki". Ojciec zamordowanej Pauliny chce kary śmierci dla zabójcy
Michał Kąkol ostatni raz był widziany przez rodzinę w sobotę 16 października około godz. 22 na ul. Łokietka w Sopocie. Informacja o zaginięciu lekarza pojawiła się na stronie Komendy Miejskiej Policji w Sopocie oraz na stronie szpitala, w którym pracował 46-latek. Michał Kąkol jest szczupłej budowy ciała, ma ok. 180 cm wzrostu, oczy koloru zielonego i krótkie blond włosy z widoczną łysiną. W dniu zaginięcia 46-latek ubrany był w długi ciemny płaszcz, sweter w kolorze rdzy, t-shirt koloru szarego z emblematem roweru na wysokości klatki piersiowej, granatowe spodnie dresowe i buty trekkingowe w kolorze khaki. Czytaj też: Zaginięcie Iwony Wieczorek. Sensacyjne doniesienia byłego analityka Komendy Głównej Policji