Policjant oraz strażnik nie zważali na słowa młodego mężczyzny, ani też na jego agresywne zachowanie. Siłą ściągnęli go z torowiska tuż przed nadjeżdżającym pociągiem. Gdy desperat był już bezpieczny, policjant wezwał na miejsce załogę pogotowia. - Z uwagi na stan psychofizyczny 30-latka, zdecydowano o przewiezieniu go do szpitala - podaje Komenda Miejska Policji w Gdańsku.
Tragedii udało się uniknąć dzięki spostrzegawczości policjanta i strażnika. Ich natychmiastowa reakcja okazała się kluczowa. Mundurowi sprawdzą, co było przyczyną zachowania mężczyzny. - Apelujemy do wszystkich osób w trudnej sytuacji o korzystanie z pomocy oferowanej przez Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Gdańsku przy ulicy Ks. Gustkowicza 13 - mówią funkcjonariusze.
Wsparcie psychologiczne można uzyskać pod numerami 58 511 01 21 oraz 58 511 01 22.