Orzeźwiająca kąpiel łosia! ZOBACZ WIDEO:
- Podczas krótkiego pobytu w Ptasim Raju zaobserwowałam, że coś wchodzi do wody. Patrząc z bardzo daleka, pomyślałam najpierw... "Co tu robi krowa?". To prawda, kiedyś był tu wypas bydła, ale dawno temu, w XX wieku. Przyglądam się więc dokładniej i... to był łoś! - relacjonuje Magda Dziermańska Grupy Badawczej Ptaków Wodnych KULING.
Polecany artykuł:
Niecodzienny widok skłonił miłośniczkę przyrody do zarejestrowania sytuacji na filmie. - Zrobiłam mu kilka zdjęć. Łoś nawet nie wiedział, że jest obserwowany. Zachowywał się naturalnie i poruszał bez pośpiechu. Nagrałam krótki film, gdy płynął. Takiej obserwacji dotąd nie doświadczyłam. Zazwyczaj łosie widuję przechodzące przez las lub drogi leśne - dodaje Magda Dziermańska.
- Natura daje nam wszystko, czego najbardziej potrzebujemy, podnosi naszą świadomość z każdym wyjściem w teren, dodaje energii, resetuje i daje odpoczynek od przeładowanej bodźcami miejskiej przestrzeni. "Foćmy" i filmujmy dzikie zwierzęta z bezpiecznej dla nich odległości, nie zapominając o etycznym zachowaniu - przekonuje autorka nagrania.
Film z kąpieli czworonoga znajdziesz w górnej części artykułu. Kompilację uzupełniliśmy fantastycznymi zdjęciami łosia pływającego w Ujściu Wisły. Ich autorem jest Adam Janczyszyn. Wszystkie wykorzystane materiały pochodzą dosłownie sprzed kilku dni.