Jeśli gra toczy się o parkowanie, gdańskim kierowcom nie brakuje inwencji twórczej i pomysłowości. W mieście aż roi się od łosi na drodze, czy jak kto woli Januszy parkowania, którzy bez namysłu pozostawiają swoje auta tam, gdzie popadnie. -Najczęstsze przypadki to łamanie zakazów wynikających ze znaków drogowych, ale także zastawianie chodników i skrzyżowań, niszczenie zieleńców. Oczywiście zdarzają się też sytuacje nietypowe -mówi Wojciech Siółkowski ze Straży Miejskiej w Gdańsku. Posłuchaj:
Miejscem, gdzie przykłady skrajnie nieprawidłowego parkowania mnożą się jak grzyby po deszczu są okolice szkół, ale także Stare Miasto. -Kierowcy parkujący w historycznej przestrzeni Gdańska bardzo często zastawiają chodniki i ścieżki rowerowe wyznaczone wzdłuż jezdni-mówi menadżer gdańskiego Śródmieścia, Karina. Posłuchaj:
Za nieprawidłowe parkowanie, na przykład na kopercie dla niepełnosprawnych bez identyfikatora, grozi kara do 500 złotych. Do tego mogą dojść opłaty za usunięcie pojazdu z drogi bądź chodnika i postój odholowanego auta na specjalnym parkingu.
Nie zapomnij sprawdzić naszej galerii! Przygotowaliśmy w niej zestawienie najciekawszych i najbardziej szokujących przykładów parkowania w Gdańsku.