Policjanci odebrali zgłoszenie, że kobieta nie może wejść do mieszkania przy ul. Więckowskiego na gdańskim Chełmie, gdzie mieszka jej partner. Działo się to w poniedziałek przed godz. 18. Na miejscu zjawili się strażacy, którzy wywarzyli drzwi umożliwiając policjantom wejście do środka. W mieszkaniu znaleziono zwłoki mężczyzny. - Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, policyjny technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu medycyny sądowej. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia oraz zwłok i zabezpieczyli ślady. Podczas czynności w tej sprawie policjanci ustalili, że do śmierci mężczyzny doszło w wyniku działania osób trzecich - powiedziała PAP Magdalena Ciska, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Konflikt rodzinny
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, prawdopodobną przyczyną zdarzenia może być konflikt rodzinny. Zwłoki mężczyzny zostały przewiezione do zakładu medycyny sądowej. Do tej sprawy jeszcze w poniedziałek wieczorem policjanci zatrzymali mężczyznę, który jest prawdopodobnym sprawcą zabójstwa. W Polsce za tę zbrodnię grozi dożywocie.