Według ustaleń policji 57-letnia mieszkanka Gdańska od wielu lat odprowadzała z domowej skrytki pieniądze w różnych walutach. - Sprawa wyszła na jaw, gdy podczas odwiedzin członkowie rodziny poszkodowanego odkryli, że sejf jest pusty - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Posłuchaj:
Policjanci przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonego i przesłuchali świadków. Przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, podczas których policyjny technik zabezpieczył ślady. Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia zatrzymali opiekunkę, którą podejrzewali o dokonanie przestępstwa.
Zobacz także: Szokujące znalezisko w korycie Raduni! Wnętrzności zwierząt i głowa sarny w rzece
Kobieta spędziła noc w policyjnym areszcie, a zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi przedstawić jej zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.