Do zdarzenia doszło w czwartkowy poranek (8 kwietnia). Przed godziną 8:00 kierowcy przejeżdżający gdańskim odcinkiem Obwodnicy Trójmiasta poinformowali dyżurnego policji, że poboczem jezdni w kierunku Gdyni biega daniel. Zwierzę w każdej chwili mogło wejść na ulicę, stwarzając poważne zagrożenie. Sytuacja miała miejsce pomiędzy węzłami Matarnia i Owczarnia. Do nietypowego zgłoszenia skierowano sierż. sztab. Macieja Szymańskiego, gdańskiego policjanta ruchu drogowego. - Funkcjonariusz tuż za węzłem Matarnia zauważyli dzikie zwierzę, które szło przy siatce i szukało wejścia na teren leśny - opisuje nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Mundurowi natychmiast postanowił w sposób bezpieczny dla wszystkich doprowadzić zwierzę do najbliższej bramki prowadzącej do terenów leśnych. W tym celu włączył w radiowozie sygnały świetlne i asekurował przejście daniela. Po kilkuset metrach funkcjonariusz zauważył bramkę techniczną, którą otworzył i zwierzę przeszło na teren leśny.
Jak tłumaczy nadkom. Magdalena Ciska, to nie pierwsza tego typu interwencja policjantów na gdańskim odcinku obwodnicy. Najczęściej przyczyną tego, że zwierzyna leśna wchodzi na pas drogowy, jest niezamykanie bramek technicznych. - Pamiętajmy o zamykaniu tych przejść. Wejście zwierzyny na drogę ekspresową stwarza poważne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym - apelują policjanci.