Na Motławie mogło dojść do katastrofy. Zobacz nagranie:
- Jak ustalono, zarówno kierownik statku, jak i operator kładki, umyślnie naruszyli zasady bezpieczeństwa w ruchu wodnym - informowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, tłumacząc zasadność aktu oskarżenia.
Statek płynął w kierunku przystani Zielona Brama ze znacznie przekroczoną dozwoloną prędkością. Manewr hamowania miał zostać rozpoczęty z opóźnieniem. Operator kładki nie zdecydował się na awaryjne wstrzymanie jej opuszczania. Zdaniem prokuratury obaj mężczyźni sprowadzili bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu wodnym.
Zobacz nagranie pasażera statku:
Wobec kierującego statkiem zastosowano środki zapobiegawcze. Nie może on wykonywać zawodu szypra. Mężczyzna musi również powstrzymać się od kierowania jednostkami pływającymi. Na etapie składania zeznań kapitan "Danuty" nie przyznał się do winy. Jego proces rusza w czwartek (13 czerwca). Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Sopot: Poszukiwania na szeroką skalę! Policjanci znaleźli 87-letniego Niemca