Mural z wizerunkiem Pawła Adamowicza pojawił się na ścianie jednego z budynków na Starym Mieście w Gdańsku. We wtorek doszło do odsłonięcia wizerunku byłego prezydenta miasta. - Przepraszam za to, co powiem za chwilę, ale są takie momenty, kiedy pewne rzeczy trzeba wypowiedzieć. Dla mnie osobiście jest to przemiła, bardzo sympatyczna uroczystość, sympatyczne i miłe spotkanie. Niemniej jednak, ta zbrodnia sprzed 2,5 roku nie została osądzona. I to chcę przypomnieć i wyraźnie podkreślić: ta zbrodnia sprzed 2,5 roku nie została osądzona. I to jest skandal w prawie, że jeszcze demokratycznym państwie - powiedział podczas uroczystości brat b. prezydenta Gdańska, poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Adamowicz.
Podkreśliła, że "przepiękny mural nie jest pomnikiem". - Jest wezwaniem, aby o tych marzeniach Pawła codziennie pamiętać. Niech więc ta życzliwa, uśmiechnięta twarz Pawła przypomina nam, że godność człowieka jest przyrodzonym prawem każdego; że nikt nigdy pod żadnym pozorem innego człowieka tej godności nie może pozbawić. Niech nam codziennie przypomina, że władza na każdym szczeblu jest po to, aby służyć obywatelom, a władza, która uzurpuje sobie prawo do decydowania za innych, jak mają żyć z definicji jest władzą autorytarną - dodała Adamowicz. Wcześniej na Facebooku pisała: Uśmiechnięty i życzliwy – taki był Paweł Adamowicz jako prezydent Gdańska, jako mąż i ojciec, syn i brat, jako przyjaciel. Zawsze. Taka też będzie twarz Pawła na muralu namalowanym przez Jarosława Malickiego, warszawskiego malarza i architekta.
Praca o wymiarach 8x15m powstała w technice malarskiej na ścianie szczytowej budynku przy ulicy Mniszki, sąsiadującego z domem, w którym wychowywał się Paweł Adamowicz. Dzieło powstało z inicjatywy gdańskiego Komitetu Obrony Demokracji. Autorem muralu jest warszawski artysta plastyk i architekt Jarosław Malicki. Uroczystości związanej z prezentacją muralu towarzyszyło wręczenie statuetek w czwartej edycji Gdańskiej Nagrody Równości im. Pawła Adamowicza.
Paweł Adamowicz został zamordowany podczas finału WOŚP
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz 13 stycznia 2019 r. został ciężko raniony nożem przez 27-letniego Stefana W. podczas miejskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Targu Węglowym. Samorządowiec w bardzo ciężkim stanie trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, gdzie zmarł następnego dnia. Adamowicz był prezydentem Gdańska od 1998 r. Miał 53 lata.