Funkcjonariusze ze Śródmieścia pracowali nad sprawą od 7 października. Dochodzenie dotyczyło kradzieży zegarków ze sklepu w centrum handlowym. - Sprawca, wykorzystując chwilową nieuwagę sprzedawcy, z gabloty wyciągnął dwa zegarki o wartości 11 tysięcy złotych - podaje Komenda Miejska Policji w Gdańsku.
Już 26 października doszło do podobne zdarzenia. W galerii handlowej na Przymorzu mężczyzna z kobietą weszli do sklepu i z gabloty ukradli złotą biżuterię o wartości 26 tysięcy złotych.
Policjanci połączyli obie sprawy. Zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu, przesłuchali świadków i zaczęli typowanie sprawców. - Dzięki pracy kryminalnych z obu komisariatów i wymianie informacji pomiędzy policjantami ustalono tożsamość podejrzanych - informuje KMP w Gdańsku.
Zobacz także: Oblał partnerkę benzyną i podpalił. Kobieta zmarła w szpitalu
Jako pierwszy zatrzymany został 32-letni mieszkaniec Gdańska, a w środę (5 grudnia) w ręce policji wpadła jego 20-letnia wspólniczka. Po przesłuchaniu oboje usłyszeli zarzuty.
- 32-latek odpowie za dwie kradzieże. 20-latka usłyszała jeden zarzut, dotyczący kradzieży biżuterii. Oboje zatrzymani przestępstw dopuścili się w recydywie, dlatego grozi im nawet siedem i pół roku więzienia. Trwa ustalanie, co stało się z ukradzionym mieniem. Funkcjonariusze dążą do jego odzyskania - podaje policja.