Pastuch elektryczny na gdańskich Łostowicach jest dziś na ustach niemal wszystkich mieszkańców dzielnicy. Dziki upatrzyły sobie wspomniany plac zabaw już dość dawno. - To nie jest kwestia ostatnich tygodni, to jest kwestia ostatnich lat - mówi przedstawiciel zarządu wspólnoty w rozmowie z dziennikarką Polsat News. - Chcieliśmy ten teren w jakiś sposób zabezpieczyć, ogrodzić. Również w trosce o mieszkańców, którzy przychodząc wieczorem, boją się wejść do domu - tłumaczy. Nigdy nie wiadomo, czy locha z małymi zaatakuje. Takie spotkanie może być bardzo niebezpieczne.
Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tysięcy złotych. Kliknij tutaj!
Niektórych mieszkańców pastuch ma przerażać jeszcze bardziej niż obecność dzików. Realizatorzy pomysłu zaznaczają jednak, że będzie on włączany tylko między 23:00 a 5:00 nad ranem. - W innym przedziale czasowym ta instalacja po prostu nie byłaby aktywna - wyjaśnia zarząd. Jak podaje Polsat News, podobny drut elektryczny postawiono już przy sąsiednim trawniku i dotąd nie ma szkód. Ma być on być dobrze sprawdzony oraz bezpieczny dla ludzi.
Płot z siatki nie stanowił przeszkody dla dzików. Czy pastuch sprawdzi się lepiej? Pozostaje mieć nadzieję, że zwierzęta uda się odstraszyć bez szkody dla ludzi.