Wczoraj około godz. 20.00 policjanci zostali zaalarmowani przez kierowcę miejskiego autobusu, o tym że jeden z pasażerów zniszczył boczną szybę w pojeździe. Policjanci natychmiast pojechali na przystanek autobusowy przy ul. Spacerowej.
W rozmowie z kierowcą ustalono, że kiedy zatrzymał się na przystanku, podeszła do niego wysiadająca pasażerka i zgłosiła mu, że kilka minut wcześniej dziewczyna z grupy młodzieży siedzącej na tyłach autobusu wyciągnęła młotek bezpieczeństwa i zbiła nim szybę. Policjanci podjęli interwencję wobec grupy nastolatków, wśród której była 15-letnia mieszkanka Gdańska. Policjanci zatrzymali nastolatkę i doprowadzili do jednostki Policji. Przedstawiciel firmy złożył zawiadomienie o zniszczeniu mienia oraz wniosek o ściganie sprawcy tego przestępstwa. Wstępnie straty oszacowano na blisko 4 tysiące złotych.
>>>Prokuratura uzupełniła zarzuty ws. prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz twierdzi, że to nagonka
Policjanci o zdarzeniu poinformowali mamę nastolatki, która przyjechała na komisariat policjanci i w jej obecności sprawdzili trzeźwość dziewczyny. Okazało się, że nastolatka była pijana, a alkomat pokazał blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 15-latka zostanie wkrótce przesłuchana jako nieletni sprawca czynu karalnego. Jej sprawa trafi do sądu rodzinnego.