Sytuacja miała miejsce przy Targu Węglowym w Gdańsku. Widząc przysypiającego na ławce mężczyznę, obywatele Ukrainy okradli go, zabierając m.in. łańcuszek, portfel z pieniędzmi, w którym było kilkaset złotych, telefon komórkowy oraz inne osobiste rzeczy. Policjanci przyjechali na Targ Węglowy od razu po otrzymaniu zgłoszenia. W rozmowie z pokrzywdzonym zdobyli informacje, w którym kierunku mogli udać się sprawcy. Jak się okazało, stali kilkanaście metrów dalej.
- Nieumundurowani policjanci podjęli wobec nich interwencję. Kiedy mężczyźni zorientowali się, że mają do czynienia z funkcjonariuszami, stali się agresywni, nie wykonywali poleceń i próbowali uciekać - informuje Komenda Miejska Policji w Gdańsku. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 37 i 27 lat. Mundurowi zmuszeni byli użyć wobec nich środków przymusu bezpośredniego.
Projekt EDWARD już jutro na drogach w całym kraju! Na czym polega akcja?
W trakcie przeszukania znaleziono przy nich ukradzione chwilę wcześniej rzeczy. Część z nich sprawcy schowali w pobliskich krzakach. Mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Kiedy wytrzeźwieli, śledczy przedstawili im zarzuty kradzieży. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.