Gdańsk. Pijany kierowca zawisł nad jezdnią. Po podłodze walały się puszki i butelka po trunku

i

Autor: Straż Miejska Gdańsk

SZOK

Gdańsk. Pijany kierowca zawisł nad rowem. Po podłodze auta walały się puszki i butelka po trunku

2024-10-09 16:18

W Gdańsku 47-letni kierowca wjechał samochodem do rowu i zawisł nad jezdnią. Ten widok przykuł uwagę strażniczek miejskich. W aucie oprócz kompletnie pijanego mężczyzny zastały porozrzucane puszki i butelki po alkoholu.

Gdańsk. Pijany kierowca zawis nad rowem

Był poniedziałek 7 października, tuż przed godziną 9. Auto "zaparkowane" w rowie zwróciło uwagę przejeżdżającego patrolu straży miejskiej. Funkcjonariuszki podjęły interwencję. W środku volkswagena zastały kompletnie pijanego kierowcę. Na podłodze znajdowały się stosy puszek po piwie i butelka po wódce.

"Podczas rozmowy z mundurowymi kierujący oświadczył, że jechał autem, będąc pod wpływem alkoholu. Z jego relacji wynikało, że podróżował razem ze swoją partnerką. Podczas jazdy pokłócili się i kobieta wysiadła, a on kontynuował jazdę. W pewnej chwili stracił panowanie nad kierownicą i zjechał z drogi" - przekazała straż miejska w Gdańsku.

Pokój zbrodni: Dwumiesięczna Maja nie żyje, jej rodzeństwo przeszło przez piekło. Finał sprawy koszmaru w Starogardzie Gdańskim

47-latek chciał kontynuować jazdę

Na miejsce wezwano policję. Badanie alkomatem wykazało zawrotne 2,7 promila w wydychanym powietrzu. Pomimo to mężczyzna chciał kontynuować jazdę i nie widział nic złego w swoim zachowaniu. Za ten wybryk grozi mu do 3 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Sonda
Czy jesteś za zaostrzeniem kar dla pijanych i naćpanych kierowców?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki