Awantura na poczcie w Gdańsku. ZOBACZ WIDEO:
Sprawie opisanej przez czytelniczkę przyjrzeli się dziennikarze portalu trojmiasto.pl. Jak twierdzi kobieta, placówka miała zostać zamknięta przed czasem, gdy na zewnątrz czekało jeszcze pięć osób. Mimo spędzonych w kolejce kilku godzin, zostali oni odesłani z kwitkiem. Nic więc dziwnego, że między pracownikami poczty a petentami rozwinęła się żywa dyskusja. Po chwili wszystkim zaczęły puszczać nerwy, a jedna z kobiet została opluta.
- Funkcjonariusze, którzy interweniowali na miejscu, po rozmowie ze świadkami dowiedzieli się, że kilka minut po godzinie 15:00 grupa mocno wzburzonych osób zaczęła się awanturować i usiłowała wejść do budynku z żądaniem obsłużenia ich, pomimo zakończenia pracy urzędu. Jedna z kobiet miała opluć uczestniczkę awantury. Opluta kobieta poczuła się zagrożona zarażeniem koronawirusem i złożyła zawiadomienie w pobliskim komisariacie - przekazała portalowi trojmiasto.pl Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Bardzo możliwe, że sprawczyni będzie odpowiadać za narażenie poszkodowanej na niebezpieczeństwo utraty zdrowia. Funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie świadka oraz zapis z monitoringu.
Koronawirus w Trójmieście. Kamery wykryją nielegalny tłum! ZOBACZ ZDJĘCIA:
Co musisz wiedzieć, jeśli obejmie cię kwarantanna? - CZYTAJ WIĘCEJ