Gdańsk. Pasażer poprosił policjantkę o mandat
Zdarzenie miało miejsce we wtorek na ul. Okopowej w Gdańsku. Policjantki ruchu drogowego zatrzymały do kontroli kierującego daihatsu, ponieważ samochód nie miał włączonych świateł. - Funkcjonariuszka wylegitymowała kierowcę i poinformowała, że popełnił wykroczenie. Wtedy pasażer pojazdu patrząc na policjantkę, uśmiechnął się i zapytał "Może pani mi wystawi mandat?". Funkcjonariuszka wylegitymowała pasażera. Podczas sprawdzania jego danych okazało się, że 51-latek jest poszukiwany przez sąd nakazem doprowadzenia do zakładu karnego za kradzież z włamaniem - informuje Magdalena Ciska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Mężczyzna nie ma stałego miejsca zamieszkania. Noc spędził w areszcie. Teraz trafi oczywiście tam, gdzie powinien przebywać - do zakładu karnego.