Działka zgodnie z umową z 2011 roku miała służyć do celów sakralnych - czytamy w zamkniętej już petycji, którą podpisało 2 651 osób. - Służyła jednak jako pastwisko. Dopiero w 2021 czyli po niemal 10 latach użytkowania, wyrzucony przez Papieża ze swojej rezydencji abp. Leszek Sławoj Głódź zabrał z tego miejsca daniele. Wówczas na działce przeprowadzono kontrolę. Z dokumentacji zdjęciowej wynika, że w kwietniu 2021 roku stały tam wyłącznie paśniki. Dwa miesiące później na nieruchomości urządzono inscenizację: postawiono krzyże, figury sakralne i inne obiekty mające udowodnić, że pastwisko danieli jest miejscem uprawiania kultu. Zarządzający terenem proboszcz przekonuje, że od dłuższego czasu odbywają się tam różnego rodzaju wydarzenia. Jednak z rzekomych wydarzeń nie ma żadnych zdjęć.
Posłanka Lewicy w poniedziałek złożyła petycję w Urzędzie Miejskim w Gdańsku. - Dziś jest ostatni dzień, aby zwrócić się o zwrot niemal pół miliona złotych bonifikaty. Jeszcze dziś pani prezydent może to zrobić - mówiła cytowana przez portal Puls Gdańska Beata Maciejewska. Wygląda jednak na to, że petycja nie przyniesie żadnego skutku. W rozmowie z Gazetą Wyborczą zastępca prezydent Dulkiewicz ucina temat. - Nasza analiza wskazuje, że nie mamy podstaw, by dochodzić zwrotu bonifikaty. (...) Jeżeli wprowadzony jest okres 10-letni na przeznaczenie działki na cele sakralne, to nie oznacza, że następnego dnia od podpisania umowy ten cel sakralny musi się tam pojawić - powiedział "Wyborczej" Alan Aleksandrowicz.
Obecnie arcybiskup Sławoj Leszek Głódź mieszka na Podlasiu, gdzie piastuje urząd sołtysa. Arcybiskup musiał opuścić Gdańsk i zamieszkać w Bobrówce po tym, jak pod koniec marca Stolica Apostolska podjęła decyzję, że arcybiskup senior gdański Sławoj Leszek Głódź ma nakaz zamieszkania poza archidiecezją gdańską, zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub spotkaniach świeckich na terenie archidiecezji gdańskiej. Musi też dokonał wpłaty na rzecz "Fundacji św. Józefa", z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć. To efekt postępowania dotyczące sygnalizowanych zaniedbań abp. Sławoja Leszka Głódzia "w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich, oraz innych kwestii związanych z zarządzaniem archidiecezją" - czytamy w komunikacie wydanym przez Stolicę Apostolską. Czytaj też: Tak wygląda rezydencja arcybiskupa Głódzia. Jest strzeżona jak forteca!