Polecany artykuł:
W sobotę (8 kwietnia) przed południem mieszkańcy bloku przy ulicy Piastowskiej 90 zorientowali się, że na dachu wejścia do klatki leży człowiek. Na miejsce wezwano odpowiednie służby. Pojawiła się straż pożarna, policja i pogotowie. Od razu podjęto próbę reanimacji. Niestety, mężczyzna zmarł. Prokuratura zajmie się sprawą po otrzymaniu opinii biegłego lekarza medycyny sądowej. W wyjaśnieniu okoliczności całego zdarzenia mają pomóc mieszkańcy falowca. Na razie nie wiadomo, czy do śmierci przyczyniły się osoby trzecie.