Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk poinformowała, że postawiony mężczyźnie zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku, zagrożony karą do trzech lat więzienia, obejmuje także złośliwe przeszkadzanie aktowi religijnemu oraz obrazę uczuć religijnych.
- Podejrzany przyznał się do winy. Zarówno treść jego wyjaśnień, jak i zebrany do tej pory materiał dowodowy wskazują, że jego zachowanie było następstwem zaburzeń psychicznych, stwierdzonej i rozpoznanej u niego choroby psychicznej. Pół roku wcześniej było prowadzone przeciwko niemu postępowanie o przestępstwo z tego samego rozdziału Kodeksu karnego, czyli przeciwko wolności sumienia i wyznania (przeciwko Kościołowi Rzymskokatolickiemu - red.), zakończone wnioskiem do sądu o umorzenie postępowanie i umieszczenie mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym - powiedziała Wawryniuk.
Oba wnioski z poprzedniego śledztwa przeciwko mężczyźnie nie zostały do tej pory rozpoznane przez sąd.
- Prokurator podjął decyzję o skierowaniu wniosku do sądu o areszt dla mężczyzny, bo te zachowania u niego eskalują, i zachodzi obawa, że ponownie popełni przestępstwo - dodała prokurator.
Wyjaśniła, że prokuratura będzie też chciała poddać podejrzanego badaniom psychiatrycznym.
W gdańskiej synagodze, gdzie w środę w godzinach popołudniowych trwały przygotowania do modlitwy w ramach obchodów święta żydowskiego Jom Kipur, mężczyzna zbił kamieniem szybę w oknie. Policja zatrzymała sprawcę w piątek. Mężczyzna jest mieszkańcem gminy Trąbki Wielkie (Pomorskie).