Zgłoszenie o koszmarnym wypadku strażacy przyjęli po godzinie 16:00. Wielka betonowa płyta przygniotła dwóch pracowników. Był to element konstrukcji suwnicy.
- Po dojeździe na miejsce trzech zastępów straży pożarnej okazało się, że poszkodowani zostali już spod tych płyt wydobyci. Prowadzono na miejscu czynności reanimacyjne. Niestety, u jednego z mężczyzn stwierdzono zgon. Drugiego w ciężkim stanie zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratowniczego - mówi Jacek Jakubczyk, rzecznik prasowy gdańskiej straży pożarnej, cytowany przez Eskę Trójmiasto.
Szczegółowe okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.