30 stycznia 2018 r. do policjantów z Gdańska zgłosił się mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy o kradzieży samochodu marki Audi A7 o wartości 100 tysięcy złotych. Samochód zniknął z hali garażowej na gdańskim Przymorzu.
>>>GDAŃSK: Zniszczyła barierkę, ale zasłużyła na pochwałę! Tacy kierowcy to już dziś rzadkość! [WIDEO]
Policjanci ustalili okoliczności tego zdarzenia i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Kiedy właściciel pojazdu otrzymał telefon z propozycją wykupienia go za 25 tysięcy złotych do akcji wkroczyli kryminalni z gdańskiej komendy miejskiej.
Policjanci pojawili się w miejscu, gdzie miało dojść do przekazania pieniędzy. Po krótkim pościgu zatrzymali 31-letniego mężczyznę. Funkcjonariusze odzyskali ukradzione audi, które było zaparkowane w rejonie dzielnicy Piecki- Migowo. 31-latek usłyszał już zarzuty. Mężczyzna podejrzewany jest o oszustwo wyłudzenia okupu za ukradziony samochód. Za to przestępstwo grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę sąd na podstawie zebranego przez policjantów materiału dowodowego aresztował mężczyznę na najbliższe trzy miesiące. Sprawa jest rozwojowa policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Czytaj także: Chciał zrobić sobie krzywdę, więc z impetem wjechał w szklane drzwi Aquaparku w Sopocie