Zdarzenie miało miejsce około godziny 19:00. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ustalili, że kierowca Forda jechał ulicą Chłodną. Stracił panowanie nad autem, uderzył w barierę na pasie zieleni, ławkę i zatrzymał się na elewacji budynku przy ulicy Łąkowej. - Na szczęście nikt podczas tego zdarzenia nie został ranny - uspokaja asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
- Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wykonali oględziny i sprawdzili trzeźwość kierowcy. Mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu. Z uwagi na jego zachowanie oraz przebieg rozmowy, z której wynikało, że 40-latek mógł zażywać amfetaminę, policjanci zdecydowali o jego zatrzymaniu - informuje asp. Karina Kamińska.
Pobrano krew mężczyzny do badań toksykologicznych. Ich wynik będzie decydujący. Możliwe, że 40-latek usłyszy zarzut kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających. - Podczas sprawdzenia bazy danych ustalono ponadto, że zatrzymany 40-latek nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdu - podaje Komenda Miejska Policji w Gdańsku.
Sprawcy kolizji może grozić kara grzywny, aresztu, ograniczenia wolności lub nawet dwóch lat więzienia.